Opinie
Z bardzo wielu wypowiedzi i ocen zamieszczam wyjątki tekstów charakteryzujące Artystę i jego twórczość.
Pana niezwykle bogaty i wszechstronny twórczy dorobek w dziedzinie sztuk pięknych stanowi trwałą wartość w polskiej kulturze
Wnętrze ludzkiego ciała. Materia ożywiona, myśl – energia ludzka, Kosmos „Oby żyjące obrazy” Andrzeja Bertrandta znalazły jak największą publiczność
Piękne barwy świata. Dziękuję za nastrój pogody ducha, który zabieram ze sobą
To jest wesołe i daje nadzieję, czasami refleksję, zadumę. Dlatego dla mnie jest już Sztuką
Subtelna gra kolorów emanuje spokojem, ciepłem i radością
Kolorystyka działa bardzo kojąco
Fascynująca, współczesna Sztuka na granicy science fiction, – następne Odyseje to 1 m.x1,5m. i większe
Nikt tak nie maluje
W tych obrazach fascynuje mnie szczególnie biel, która energetycznie działa poza horyzontalnie, ponadto w nich jest zawarty ruch budzący doznania, które można połączyć z muzyką
Obrazy rozjaśniają wnętrze i życie
To możliwość obcowania z nowym pięknem. Nigdy – a widziałam wiele wspaniałych prac, nie oglądałam tak wielkiej harmonii w ukazaniu doznań, przeżyć otaczającej nas rzeczywistości. Perfekcja wykonania. Wielki kunszt warsztatowy. Całość ujęta w niewielkiej formie, a tak wielka w swojej wymowie. Jest miłość i gniew, jest radość i smutek
Jesteśmy pod wrażeniem, nie spodziewaliśmy się, że ujrzymy coś tak wspaniałego. Obrazy mają swoją duszę i dają wyraz naturalności, każdy obraz „żyje”
Szkoda, że jest ich tak mało
To nieprawdopodobne, jak prace wychodzą do ludzi swoją świetlistością, kolorem, przestrzenią
Intuicyjnie przemawia pan do mojej duszy….
Obrazy – wspaniała treść owiana fantastyczną wyobraźnią
Energia emanująca z Pańskich obrazów inspiruje mnie w szczególny sposób. Rozważam istotę światła i cienia, dźwięku i ciszy, statyki i ruchu, koloru i pustki. Przemyślenie tej natury najtrafniej obrazuje porównanie człowieka ze wszechświatem. Czy człowiek jest tylko człowiekiem, a wszechświat wszechświatem? A może STANOWIĄ JEDNOŚĆ?
Dziękuję za otwarcie przede mną innego, czystego, pięknego świata, „Uwielbiam energię tych obrazów. Gęstość jak we wnętrzach kamieni szlachetnych
Kolor dźwięczy, pulsuje, inhaluje, mży świetlistością, spływa, sączy się muzyką. Gra. Kompozycje, kadry tak trafne, że nic dodać nic ująć. Bezbłędny warsztat, nowatorski, niepowtarzalny. Perfekcyjna precyzja. Malarstwo Andrzeja Bertrandta wywołuje silne wrażenie. Mocne, a zarazem łagodne, magnetyczne i hipnotyczne. Na pierwszy rzut oka trudne. Ale to pozór. Paradoks: zaraz się chce być z nim blisko. Obcować. Mieć je u siebie. Łatwo się z nim oswoić, nawet zaprzyjaźnić. Bertrandt stworzył osobisty, intymny mikro i makrokosmos. Niezależnie od rzeczywistych wymiarów dzieła wydaje się, że obraz widzimy przez mikroskop lub teleskop. Jego malarstwo to sztuka do oglądania. Czy zawsze jednak tylko do oglądania ?!
Kosmiczna logika całości
Spotykając twórcę tej miary, co Andrzej Bertrandt, myśl moja podąża w kierunku traktatu taoistycznego
Bertrandt to ciepła bajka. Bliskie mi te Arlesy, Heleny, Mgły, Sting-bóle, Brzemienne i panie B… Maluj, maluj Bajarzu: dobrem i ciepłem od Ciebie wieje…
Zawierają w sobie wszystkie uczucia. Ich autor to cudowny, otwarty człowiek. Kocham sztukę. A ta sztuka, to apogeum dźwięku, czasu i wolności. Moja (nasza) Matka to Indianka, ona również ukochała Piękno
Dziękuję za przełom w moim życiu
Cogito ergo sum, czy można namalować myśli?. W przestrzeni między obrazem Bertrandta i mną patrzącym, zobaczyłem własne myśli
Bertrandt swoje prace nazywa rysunkami. Dla mnie są to obrazy, jedyną wspólną cechą z rysunkiem jest narzędzie – ołówek lub kredka ołówkowa
Delikatne, budzące skojarzenia, czyste i tworzone wyobraźnią
W tej wspaniałej twórczości widać polot, talent prawdziwego artysty – Wielkiego Artysty
Jego obrazy to zdecydowane arcydzieła – pełne światła, doskonale zrównoważonej gry kolorów, wielowymiarowe, stwarzają rzadką dziś okazję dotknięcia Nieznanego
Skąd ty masz w sobie tyle delikatności?! Z zazdrością
Teraz wiem, że czerń i biel to gama tysięcy barw
Gratuluję Autorowi inwencji. Wierzę w nieśmiertelność jego sztuki
Traktując całościowo malarstwo Bertrandta, mam wrażenie obcowania z głęboko przemyślanym intelektualnie i artystycznie scenopisem filmu – Tu i teraz
Nie jestem znawcą malarstwa, jestem laikiem w tej dziedzinie. Pan pierwszy w moim życiu dał mi możliwość, doznania tak silnych wzruszeń przy oglądaniu obrazów. Dotychczas nie byłam czuła na sztukę, oglądanie pospolitego drzewa dawało mi więcej, niż oglądanie galerii w Luwrze. Czuje się jakbym pisała list do Pana i jestem nadal wzruszona. Jest Pan dla mnie Wielkim i Jedynym malarzem artystą. Bardzo Panu dziękuję
Oko może być trzecim okiem człowieka. Sztuką jest jednak je zauważyć
To już XXI wiek. My tam dopiero wchodzimy. Ty tam już jesteś. Odnoszę nawet wrażenie, że dobrze się tam zadomowiłeś. Ostrożnie pokazujesz drogę, delikatnie przestrzegasz. To co widzimy, warte jest każdej ceny
Pan widzi naturę jak nikt przedtem, a ta fenomenalna twórczość nie przeminie. Tylko mody mijają, piękno trwa
Harmonia widzialnego z niewidzialnym. Podziwiam precyzję
Tyle delikatności, taka głębia, skąd się to bierze?. Wiem. Prawdziwy ARTYSTA to czuje, to wie, to maluje. Wzruszony (naprawdę!).
Dziękuje za wizję XXI wieku – czasu ludzi z duszą i bijącym sercem, ludzi myślących i czujących
W pracach Bertrandta jest zawartych tyle historii, ilu jest oglądających
Ze swej strony muszę stwierdzić, że obrazy nie są podobne do żadnych oglądanych przeze mnie dzieł i wiele z nich mogłoby uświetnić kolekcje nawet najbardziej wyrafinowanych koneserów sztuki. Zapamiętajcie to nazwisko – może wkrótce zabłysnąć w USA
Pisali uczniowie, studenci, profesorowie, widzowie z Europy i innych kontynentów. Nieznani, przypadkowi, jak również słynni, uznani. Znawcy przedmiotu oraz tacy, którzy sztukę tak naprawdę zobaczyli po raz pierwszy. Niektóre wypowiedzi formułowano przed laty i nie były dotąd publikowane.